Tym razem planowo, zgodnie z programem, odbyła się sesja Rady Miejskiej Dąbrowy Górniczej (zobacz inny przykład). A była bardzo ważną sesją, albowiem oprócz znacznej ilości projektów uchwał (około 30.) zawierała projekt uchwały w sprawie udzielenia absolutorium Prezydentowi i zatwierdzenia sprawozdania finansowego za 2018 rok wraz ze sprawozdaniem rocznym z wykonania budżetu miasta Dąbrowy Górniczej za tenże 2018 rok.

Obydwa projekty uchwał zostały przyjęte stosunkiem głosów 17 za, 6 przeciw (radni Klubu Radnych PIS) i 1. głosie wstrzymującym się (radna niezależna K. Zagajska). Projekt poparły lewicowe kluby radnych POKO (czyli Platforma + Koalicja Obywatelska) oraz SLD (znowu zmiana nazwy, chyba pod wybory do lewackiej UE oraz wybory jesienne – tak przynajmniej jest wg mnie) plus tradycyjnie lewicowe przystawki. Te dwa kluby przedstawiły swoje stanowisko popierające przyjęcie projektów uchwał (w tym absolutorium dla Prezydenta). W imieniu POKO wsparł pana Prezydenta radny M. Węgrzynowicz (PO), a w imieniu SLD radna K. Stępień (klub SLD). Klub SLD wybaczył nawet jak zrozumiałem wypisanie się przez Pana Prezydenta M. Bazylaka z partii SLD.

Przedstawiłem na sesji kilka uwag do wspomnianych sprawozdań zatwierdzanych projektem uchwały. Mniej więcej wyglądało to tak (ustosunkowałem się do kilku wątpliwości i zastrzeżeń jakie miałem w związku z procedowanymi sprawami):

– opinia RIO o sprawozdaniu 

Chciałem się wcześniej zapoznać z opinią RIO (o przedłożonym przez Prezydenta Miasta sprawozdaniu z wykonania rocznego budżetu za 2018 rok wraz z informacją o stanie mienia komunalnego) i nie udało mi się. Wczoraj na komisji budżetowej Pani Sekretarz Miasta I. Bednarska poinformowała mnie, że była ona (ta opinia) na Komisji Rewizyjnej i Pan Prezydent odczyta ją na sesji i że zawsze tak było, potem mogę ją otrzymać. Nie rozumiem tego. Czy teraz mam prosić o przerwę, żeby sobie ją przeanalizować?

I jak inaczej nazwać takie traktowanie radnego opozycji, przedstawiciela Klubu Radnych PIS w Komisji Budżetowej jak nie totalitaryzmem władzy, czyli dąbrowskiej lewicy! Wygląda, że zmian w samorządzie nie będzie.

Ale poradziłem sobie. Przejrzałem prawie tuzin ostatnich takich opinii dot. Dąbrowy Górniczej z ostatnich lat i co jest istotne:

– są one pozytywne albo pozytywne z uwagą (od 2016 r.)

– wszystkie opinie zawierają te same elementy, tzn. zadłużenie budżetu Dąbrowy Górniczej mieści się w ramach dopuszczalnych odp. wskaźnikami (w tym wypadku za 2018 r.: 40,69%) i niestety info, że występują zobowiązania wymagalne i należy je eliminować w przyszłości!!!

– przykładowo opinia z 2012 (czy 2011) roku bez uwagi zawierała jeszcze formułkę:

„ Skład Orzekający […] przypomina, że nieterminowe regulowanie zobowiązań jest naruszeniem jednej z podstawowych zasad gospodarki finansowej jednostek sektora finansów publicznych i może powodować poniesienie odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych przez osoby, które do tej sytuacji dopuściły.”

To tak k’woli wyjaśnienia uwagi do opinii RIO. Bowiem zobowiązania wymagalne zakładu budżetowego MZBM w Dąbrowie Górniczej wynosiły na koniec grudnia 2018 r. 6.260.686,90 zł (zobacz: http://grzegorzjaszczura.pl/?p=49175#more-49175).

Opinia RIO odczytana jednak na sesji przez Skarbnik Miasta, a nie Pana Prezydenta była pozytywna z uwagą, to tak w kwestii formalnej. Wstawię foto, gdy odbiorę jej ksero ze skrzynki radnego, o co wystąpiłem dodatkowo jeszcze raz na sesji!!!

 teraz krótko o zadłużeniu Miasta:

jest ponad 300 mln zł, konkretnie 320.560.266,51 zł. Mamy nadwyżkę, uważam że powinna zostać przeznaczona na spłatę zadłużenia, co zmniejszy koszty pieniądza z którego korzystamy na przyszłość.

Sprawa  spzoz, czyli szpitala miejskiego ZCOSS. Nie wchodząc w szczegóły. Straty są olbrzymie, szczególnie z działalności stricte leczniczej. Program naprawczy się nie sprawdził!, co należy podkreślić. Zobowiązania także olbrzymie.

Dobrze, że pan Prezydent i nowa dyrekcja ZCOSS (przynajmniej tak wynika z Komisji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej) zdaje sobie sprawę z tego. Ale podjęcie inwestycji budowy oddziału ZCO bez zapewnienia jej finansowania zrodziło w znacznym zakresie takie problemy.

Należy znowu powiedzieć o 3. sprawach sądowych z wykonawcą:

– jedna przegrana na 6.839.384,87 zł, plus odsetki 2.709.083,07 zł – zapłacona

druga raczej przegrana na 71.962.237,00 zł – nic nie zapłacone

trzecia raczej wygrana (ale nie do końca) na 57.683.008,00 zł – złożona kasacja!!! Panie Prezydencie niestety. To a propos Panie Prezydencie naszej polemiki kiedyś na sesji.

Zobacz.

Jesteśmy podmiotem założycielskim dla szpitala, w przypadku Szpitala Górniczego w Sosnowcu jest nim Urząd Marszałkowski. To tak nawiasem.

  Informacja o stanie mienia za 2018 r.

Zajmę się tylko spółką komunalną PM MZUM.PL S.A., konkretnie w kontekście opisu, który przy nim jest zawarty. Wczoraj na Komisji Budżetowej Prezes T. Sołtysik potwierdził w całej rozciągłości moje wątpliwości. Mianowicie spółka ta działa poza obszarem naszego miasta, a nawet Zagłębia Dąbrowskiego. Prowadzi także Oddział w Republice Czeskiej, a właściwie to chyba tylko utrzymuje lokal za 1800 koron miesięcznie co jest oczywiście drobiazgiem i co do tego zgadzam się z Panem Prezesem.

Ma wystawionych weksli in blanco na ponad 20 mln zł i kilka hipotek, o czym mówił Pan Prezes Spółki na Komisji Budżetowej. Ma duży majątek, ale jest nim także ten budynek Urzędu, Sądu i Prokuratury, zdajmy sobie z tego sprawę.

Dlaczego nie jest w takim razie o tym napisane w informacji o stanie mienia za 2018 rok, którą przedstawił Pan Prezydent, a która to informacja przecież została także przekazana do RIO? Szczególnie chodzi mi o obszar działania spółki. Mówię to w kontekście ustawy o sam. gminnym z dn. 08.03.1990 r. (art. 9 ust. 2) oraz ustawy o gospodarce komunalnej z dn. 20.12.1996 r. (art. 10 w związku z art. 6 ust. 1 ust. o samorządzie gminnym).

Pan Prezes wspomniał wczoraj  także na Komisji Budżetowej o jakimś donosie radnego na MZUM. Później się okazało że chodzi o zawiadomienie do Prokuratury podpisane przez radnych PIS i Posła na Sejm Pana R. Warwasa, to zawiadomienie (nie donos) jest podpisane przez Pana Posła i radnych PISu. To k’woli wyjaśnienia.

– brak realizacji wniosków budżetowych radnych PIS-u w 2018 r.

Podsumowując m.in. powyższe sprawy wpłyną na mój sposób głosowania na tymi projektami uchwał.

Zagłosowałem przeciwko przyjęciu tych uchwał.

 

Grzegorz Jaszczura – Blog